nie specjalna przygoda po pregabie
detale
raporty starybaletujacy
nie specjalna przygoda po pregabie
podobne
Był piękny dzień, wyspałem się, zjadłem śniadanie, poszedłem na zakupy, ale mniejsza z tym, bo chociaż jakoś to wpłynęło na trip, to do niego niewiele to wnosi.
Była godzina 15, gdy zacząłem otwierać kapsułki i wrzucać ich zawartość do szklanki. Po wydobyciu całego proszku z kapsułek zalałem go coca-colą, po czym wymieszałem, było to pierwsze 1200mg. Gdzieś wcześniej wyczytałem, że bez tolerki pregabalina powoduje dysocjację, w tym cevy i oevy, więc chętnie spożyłem miksturę, jednocześnie połykając złożone z powrotem kapsułki, żeby nic się nie zmarnowało.
Po półtora godziny zacząłem odczuwać pierwsze oznaki, że substancja zaczyna działać, wiec spaliłem papierosa i czekałem aż wejdzie mocniej.
Pół godziny później odczułem, że moje dłonie były jakieś dziwne w dotyku i ciężko było mi utrzymać równowagę, odczułem też lekką euforię i uspokojenie, zamknąłem oczy i jak zwykle na co dzień widzę jakieś kolorowe coś, nie wiem jak to nazwać, tak teraz tego nie widziałem, jedynie ciemność i nic poza tym, więc założyłem słuchawki i włączyłem swoją play listę. Nadal nic się nie działo poza trochę lepszym odczuwaniem muzyki. Poszedłem skręcić sobie papieroska, już normalnie mogąc się poruszać bez zachwiania równowagi i czułem się jakby szczęśliwszy i spokojny. W sumie fajne to było uczucie, ale zawiodłem się, że nie ma tej dysocjacji ani cev, o oev nie wspominając.
Godzina 19. Wziąłem kolejne 750mg, odczekałem do godziny 21 i nagle znów poczułem większą euforię i spokój, w dodatku już nie tylko dłonie były dziwne, ale całe ciało.
Godzina 23. Pojawiły się dziwne oevy. Nie jakieś silne, bo dosłownie znikały po chwili. Poszedłem do toalety i zauważyłem, że wszystko jakby się rusza, lekko płynie i obraca. Wróciłem do łóżka, założyłem słuchawki i paliłem papierosa. Po spaleniu fajki zamknąłem oczy i widziałem delikatne cevy, ale bardzo rozmyte. Nie dało się z nich nic odczytać dokładniejszego.
Zasnąłem około 2 nad ranem, nawet dokładnie nie wiem kiedy.
Podsumowując może i nie było dysocjacji, ale lekkie cevy i oevy wystąpiły. Do tego ta euforia i uspokojenie. Lekko się zawiodłem z powodu braku dysocjacji, ale widać, że ta substancja nie jest do tego stworzona. Raczej nie będę próbować tej substancji kolejny raz.
- 6853 odsłony