pssst, czw., 27/10/2016 - 19:33
U47700 TR
Słowem wstępu: nie ma tu latających smoków, przechodzenia przez dziurkę od klucza czy innych halucynacji. Jest to suchy opis działania opioidu, który ma na celu pomóc w dawkowaniu czy określeniu czasu działania.
Żelazny_aksamit, pon., 24/10/2016 - 16:42
Set and setting:
Spontan. Oczekiwania w sumie neutralne, bo byłem niejako nasycony ziołem. Warunki pozostawiały wiele do życzenia.
OTO LINIA STARTOWA
Lolek już zwinięty. Piękny, namaszczony szacunkiem bilet do innego stanu świadomości.
Medytacja odprawiona. Ona jest moim zabezpieczeniem. Rytuałem oczyszczenia przed fazą, aby mieć nowe doznania. Wystarczy kilka głębokich wdechów i koncentracja na swoim wnętrzu.
Tak więc idziemy z koleżkami w miejscówkę nieopodal hotelu. Zasłonięci krzaczorami wpatrujemy się w żar zapalniczki i rozpoczynamy zabawę. Tak jak w poprzednim raporcie, w tym będą brać udział Żołądź, Kasztan i Kokos.
apteczny, sob., 22/10/2016 - 09:40
Set and setting:
Przyjęcie środków nastąpiło w zaciszu akademika, w pozytywnym nastawieniu w oczekiwaniu na miły wyciszony wieczór przy relaksacyjnej muzyce.
3mg Alprazolam
ok 0,4l wódki
Miałem już spore doświadczenie w zażywaniu różnych substancji dlatego skusiłem się na kolejną tym razem z grupy Benzodiazepin.
Moje próby zaczynały się od przeczytania na temat tego środka co polecam wszystkim szukających nowych doznań. próby podoiłem od małych dawek 0,5mg , 1mg aż doszedłem do 3 mg. Tak jak opisano nie dostarczyły one wystarczających efektów postanowiłem zmieszać je z alkoholem.
Godzina 11
t.rydzyk, pt., 21/10/2016 - 12:53
Set and setting:
Plaża, niestabilna pogoda, z przewagą słońca, zmienne zachmurzenie, krystaliczne powietrze.
Gwoli wstępu – trip po kartonikach z blottera WOW, które to miałem zareklamować przy okazji pisania raportu. Niestety z uwagi na to, że w moim wieku cykl kwasowy to 2, góra 3 podróże w roku, recenzja odsunęła się w czasie, nad czym ubolewam. W ramach przeprosin mogę jedynie przesłać wyrazy szacunku mojemu drogiemu Sprzedawcy:
SzaryCzlowiek, pon., 17/10/2016 - 22:41
Set and setting:
Pełna euforia, komunikacja niemalże telepatyczna, dostrzeganie piękna w naturze i utożsamianie się z nią.
Psylocybina.... Piękno które dane było mi posmakować... Opowiem swoje pierwsze dwa razy, ponieważ nie chcę tworzyć dwóch TR :)
Nekromanta, sob., 15/10/2016 - 21:55
Set and setting:
Las, środek nocy, podekscytowanie.
POCZĄTEK:
Zaopatrzyłem się w 6 gram filtrowanego C19H24N3O, oraz 15 tabletek po 30mg dekstrometorfanu na jedną tab, a dodatkowo kupiłem słuchawki i pobrałem muzykę satanistyczną by lepiej wkręcić halucynacje. Plan był prosty, około 20 przejdziemy się do lasu i tam mamy spędzić całą noc. Wraz z Moimi dwoma kompanami Krzysiem & Damianem (imiona zmienione) byliśmy zadowoleni. Krzyś miał przy Sobie dodatkowo dopalacze z kanna ab-pinaca, ustaliliśmy że Krzyś bierze dopalacze a my C19H24N3O (+ Ja dodatkowo te 15 tabletek).
Żelazny_aksamit, sob., 15/10/2016 - 06:16
Set and setting:
Takie sobie- miejsce dość obce i ryzykowne, ale oczekiwania pozytywne. Przynajmniej u mnie.
••••••••••••••••••••••••••••••••••••
WSTĘP
Tak więc, opisywany trip, a raczej trzy następujące po sobie tripy będą miały miejsce w pokoju hotelowym. Obecnie jestem na wyjeździe szkolnym.
W wydarzeniach będą brali udział trzej istotni towarzysze. Nazwijmy ich Żołądź, Kasztan i Kokos.
sushi420, śr., 12/10/2016 - 02:11
Warszawa. Sobota. Klub. Impreza. Gwiazda z zagrani... chuj z nią. Mefedron.
21:45 - zamawiam Ubera pod hotel, czekamy, lekka pizgawa, ale humory dopisują, czekaliśmy dość długo na ten wieczór
22:05 - zbliżamy się w okolice klubu, wysiadamy jakieś 200m od niego. W trakcie drogi wyciągam blanta. Żwawym krokiem kierujemy sie w strone miejsca docelowego. Kurwa. Za szybko. Kolonia stop. "Możemy na chwile usiąść?". Dokończyłem co miałem, przepaliłem mentolowym papierosem, lecimy. Dosłownie. Przynajmniej ja.
Novallis, ndz., 09/10/2016 - 21:23
Set and setting:
Brak pomysłu na ciekawe spożytkowanie czasu, neutralne
Set& settings: brak ciekawszego pomysłu na spożytkowanie czasu, nuda. Zażyłem tego dnia jedno 2 opakowania dexa caps(400mg dxm) oraz w późniejszym czasie jedno opakowanie tussidexu 450. Do rzeczy.
14:15 wchodzę do apteki w wiadomych celach. Niestety nie ma mojego ulubionego tussidexu, więc zamiennie kupuę jedno opakowanie dexa capsu. Pare minut później zażywam całem opakowanie i udaje się do centrum handlowego.
izecka, sob., 08/10/2016 - 22:26
Set and setting:
3 miesiące temu spotkało mnie nieprzyjemne doświadczenie z opioidami. Od tamtego czasu moje lęki i nerwice znacznie się pogłębiły, do tego doszły problemy z oddychaniem i przełykaniem śliny, co spowodowało moją obawę przed innymi środkami psychoaktywnymi.
Strony