speedball czyli swiety grall euforii
detale
amfetamina - ok. 200mg, rowniez podzielone
raporty blackpancace
speedball czyli swiety grall euforii
podobne
Swansea. Mala uniwersytecka miejscowosc w Anglii. Jak to na mala miejscowosc bywa, uliczni dilerzy sprzedaja drogi, mocno parchany towar. Zafascynowany niedawnym odkryciem sieci ToR postanowilem skorzystac z mozliwosci jaka daje anonimowosc i czarne markety. Wlasnie kiedy opierdalalem siebie w myslach za moja nieodpowiedzialnosc i zaspanie na wyklady, paczuszka zostala wsunieta pod drzwi mojego pokoju w akademiku. Podekscytowany szybko wyciagnalem zawartosc i 5min pozniej juz przygotowywalem dawke. Byl to moj pierwszy raz z heroina. po przygotowaniu heroiny do iniekcji na 2 lyzce rozpuscilem ok 50mg amfetaminy. Polaczylem oba roztwory, znalazlem przyjazna zyle.
T+0 - Reakcja mojego organizmu poczatkowo mnie przestraszyla, szybko jednak niepokoj zostal zastapiony przez ogromna fale euforii. Przez dobre 3-4minuty moze dluzej, moglem tylko lezec i skrecac sie z przyjemnosci! Ogromna zmiana cisnienia spowodowala lekkie mdlosci, jednak obylo sie bez wymiotow.
T+15 - Euforia nadal mocno zauwazalna, czuje dzialanie amfetaminy, ale jednoczesnie jestem bardzo spokojny i czuje, ze mam wszystko pod kontrola. Ogromne rozleniwienie, siedzenie na fotelu i muzyka sprawia, ze ciarki rozkoszy rozchodza sie przez cale cialo
T+45 - Euforia zaczyna slabnac jednak ciagle czuje sie wysmienicie. Zaczynam czuc stymulacje wywolana amfetamina, pojawia sie rowniez problem napietych miesni i czasem niekontrolowanych tikow. Zazywam 20mg diazepamu.
T+60 - Zaczynam odczuwac chec do dzialania, skrupulatnie czyszcze moj pokoj. Dalej czuje lekkie dzialanie heroiny jednak przewaza normalny amfetaminowy haj
T+120 - zaczynam odczuwac lekkie efekty zjazdu z amfetaminy, zaczyna dominowac heroina(uwaga! podczas dzialania amfetaminy czulem sie bardzo trzezwo i rozwazalem podanie kolejnej dawki! Jest to bardzo ludzace, teraz czuje, ze jestem w gornej granicy i gdybym wzial wiecej mogloby sie to zle skonczyc!
Podsumowujac - polaczenie jest ogromnie przyjemne i satysfakcjonujace. Substancje idealnie sie uzupelniaja i neguja efekty uboczne ktore normalnie mnie draznia(ogromna sennosc i brak koncentracji czy uczucie, ze "MUSZE COS ROBIC".
Efekty uboczne to drganie miesni(chociaz to moze byc efekt zatrucia alkoholem wczoraj), OGROMNA zmiana cisnienia przy podaniu(scierpla mi az cala twarz na chwile :D) i zludne poczucie, ze mozna wziac wiecej + potencjal uzalezniajacy jest ogromny. Chec na kolejnego strzala jak po mefedronie. Dla wszystkich znudzonych opiatowcow z nienagannie sprawnym sercem - polecam.
- 21844 odsłony
Odpowiedzi
Raport spoko, ale pisany
Raport spoko, ale pisany chyba na Commodore 64, że bez polskich znaków?