Juri Jarajin, czw., 09/12/2010 - 15:26
Wiek: wtedy 17 Waga: ok 60kg
Doświadczenie (wtedy): Alkohol, Marihuana, Haszysz
Substancja: suszone liście Salvii Divinorum, kilka lufek
Set & Settings: było to kiedy Boska Szałwia była jeszcze legalna i 4 takie roślinki rosły na balkonie u mojego kolegi, nazwijmy go Paweł. Było letnie popołudnie, dobry nastrój, jak zawsze gdy tripuje z Pawłem.
Salvie paliliśmy już któryś raz, ale jak wiadomo nie działa ona od pierwszego razu. Dwa poprzednie palenia nie dały efektów, ale teraz byliśmy nastawieni na doświadczenie mocy Boskiej Szałwii. Trip był krótki ale był ;-D wszystko trwało najwyżej 15 minut.
Juri Jarajin, pon., 06/12/2010 - 19:51
Wiek: 18
Waga: 65kg
Doświadczenie: Alkohol, Marihuana, Haszysz, Mieszanki ziołowe(kilka razy i nigdy wiecej), Salvia Divinorum (1 raz)
Substancja: Ipomoea violacea "mexico", ok. 6-7g
Set & Settings: niedzielny wieczór, mój pokój, w nim na biurku komputer z dobrym nagłośnieniem :-D, stos książek, wygodny fotel i ja. Nastrój w porządku, od beztroski dzieliło mnie tylko przeczytanie streszczenia lektury, jednakże w głowie mojej zrodził się pomysł wypróbowania nasion wilca.
GreenBoy, wt., 30/11/2010 - 16:40
Wiek: 18
Waga: 56
Doświadczenie: Nikotyna, Kofeina, Alkohol, 5-HTP, Marihuana, GBL, Piracetam, 4-Aco-DMT, Kocimiętka,
N2O, Alprazolam, Tujon, Pseudoefedryna, Belergot, L'Opium, Haszysz, DXM, Bk-MDMA, JWH-210
Set & setting: Jesienna, chłodna sobota. Z drzew spadają liście, gdzieniegdzie widać już gołe gałęzie. Słońce świeci bardzo jasno ale mnie nie ogrzewa.
Mam bardzo dobry nastrój, spotęgowany mała dawką alkoholu wypitego przed południem.
Sposób przyjęcia: Wypijam 250ml wody, w której jest rozpuszczone 25mg 2C-e.
Pomimo, że substancji aktywnej jest tak mało wyczuwam delikatny gorzki posmak.
Plany: Zwiedzenie wioski pod wpływem psychodeliku. Zawsze ciekawiło mnie jak moja miejscowość wygląda gdy patrzy się z innej perspektywy.
greenwave, pon., 29/11/2010 - 16:26
greenwave, pon., 29/11/2010 - 16:20
Wiek: 21 Waga: 65 Set and Setting: własny pokój Doświadczenie:MJ, Bieluń, Salvia Divinorum (liście), DXM, Kodeina, Methoxetamine, LSD, Psylocybine, 4-Aco-DMT, Foxy Methoxy, 2C-C, 2C-E, 2C-P, 25D-NBOMe, Ampetamine, Extasy, 3,4 DMMC, Flufedron, Mefedron, Bufedron, Brefedron, MeOPP, JWH-210, JWH-018, Clonozepanum, Estazolam, Fenazepam, Zolpidem Dawkowanie: DXM - 525 mg, Zolpidem - 10 mg
greenwave, pon., 29/11/2010 - 16:16
Wiek: 21 Waga: 65 Set and Setting: własny pokój Doświadczenie: MJ, LSD, DXM, 2C-C, 2C-E, 25D-NBOMe, 4-Aco-DMT, Foxy Methoxy, Methoxetamine, Amphetamine, Extasy, Zolpidem Dawkowanie: DXM – 900 mg (300 mg + 600 mg) + sok grejfrutowy + hasz Afghan Ts (22:06) – Po 2 tabletki co 1 min. T0 (22:15) – Poszło 20 tabletek, popite sokiem z grejpfruta. T+45 – Czuć bardzo subtelne spowolnienie czasu. Efekty na granicy placebo. T+65 – Czas coraz bardziej spowalnia. To już nie placebo. Ruchy stają się wolniejsze i wymagają więcej wysiłku T+75 – Musiałem iść czegoś się napić. Kuchnia wyglądała trochę dziwnie. Coś mi w niej nie pasowało. Wszystko widziałem jakby za cienką warstwą folii przeźroczystej. W głowie uruchomiła się karuzela na wolnych obrotach.
Blaze, pon., 22/11/2010 - 23:21
Set and setting:
Humor średni, może niezbyt szczęśliwy byłem wtedy ale pomysł by potripować chodził za mną już od dłuższego czasu, piątkowy wieczór wydał się być odpowiedni. Miałem gdzieś wyjść, ale jednak zdecydowałem się na pokój, muzykę i przyjaciela D.
Witam :)
EXP: THC, alkohol, DXM(~10 razy, różne dawki), mefedron, kilka dopalaczy.
S&S: Humor średni, może niezbyt szczęśliwy byłem wtedy ale pomysł by potripować chodził za mną już od dłuższego czasu, piątkowy wieczór wydał się być odpowiedni. Miałem gdzieś wyjść, ale jednak zdecydowałem się na pokój, muzykę i przyjaciela D.
Dawkowanie: 18lat - 70kg\450mg Bromowodorku Dekstrometorfanu.
Gwoli wstępu:
To nie mój pierwszy raz z DXM, próbowałem raz większych jak i mniejszych dawek ale dopiero teraz postanowiłem napisać o tym TR gdyż wcześniejsze tripy nie były dla mnie tak głębokie jak ten.
Jako czas T0 przyjmuję 21.07, wtedy poszły pierwsze tabletki.
szczurh, ndz., 21/11/2010 - 17:54
Dawno niczego nie pisałem. No bo też dawno nie miałem o czym. Palenie na działce, czy ćpanie przed snem nie jest niczym na tyle porywającym, żeby ktoś naprawdę chciał o tym czytać. Nic się nie dzieje, połowy rzeczy nie pamiętam lub nie umiem nazwać. Tym razem napiszę o jakże już oklepanym temacie Jego Przeciwkaszlowości Bromowodorku Dekstrometorfanu. Przyznam, że choć jest relatywnie tani i dostępny, no i jednorazowo mało szkodliwy, podchodziłem do niego z szacunkiem. Czułem, że duży potencjał DXM, przy sprzyjających warunkach, aż ryczy i skowycze, prosząc się o przełknięcie. Wreszcie uległem, bo mogłem się wyrwać z domu i to nie na całonocny melanż, na którym nie słychać własnych myśli, hehehe.
Methanol, ndz., 14/11/2010 - 22:06
Set & Setting - Mieszkanie własny pokój, centrum Warszawy, start godzina 16:30. Pozytywne nastawienie mentalne i ogromny ciąg na trip.
Dawkowanie - Pusty żołądek DXM 195mg - 30min - niewielki obiad + w trakcie DXM 300mg + 2 piwa później | 15mg - 1 tab 5.8mg/kg
W&D - 20 lat, Etanol, THC, dopalacze (tajfun, green zone)
Enygma, pon., 08/11/2010 - 18:52
S&S : Droga na peron, Most.
Doświadczenie : Kofeina, Tytoń, Alkohol, THC.
Dawkowanie : Tussidex, 360 mg.
Chciałbym zaznaczyć, że jest to mój pierwszy raz z czymś mocniejszym, wypadło na DXM.
Stoję z kumplem (nazwijmy go L.) w mało widocznym miejscu i połykamy. Najpierw on, 18 małych tabletek ląduje w żołądku, potem ja, popijamy sokiem i idziemy gdzieś usiąść.
Dzwonimy po następnego znajomego (a tego nazwijmy G.), przychodzi i razem wyruszamy w Dexową podróż.
Strony