kwaśny pociąg
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
- Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
- Do czego służy otwieracz???
- Podróż barką
- DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
- To chyba Bóg...
- DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
- Tramal wciąga.. 500mg
- Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
- Tramadol test trip
kwaśny pociąg
podobne
Ostatnio zassalem z qmplami kwasa (alez jestem odkrywczy) =)
Caly kwadrat.Jazda niesamowita.Ale po kolei...
Bylismy w Zakopcu,teraz tanie noclegi,snigu ni ma :[ ale moze to i lepiej.
Zarzucalismy na noc,bylo nas 4,kazdy wzial po pelnym.
A noc- full pelnia ksiezyca,gwiazdy jak na dloni,jasno jak cholera.Jakies
zadupie,wynajety
domek,zero innych ludzi.Spox.
Pomine `typowe` wrazenia kolorystyczno-fraktalowo-kalejdoskopove,tylko
przejde do peak`a
jazdy.Mianowicie siedzielismy w pokoju i ogladalismy jakis film w tv.Film
jak to film (nie pamietam
co to bylo :) ) patrzalismy w pudlo co chwila zataczajac sie ze smiechu z
byle powodu.
W pewnym momencie bylo ujecie z kamery,znajdujacej sie na torach [polozonej
na nich] a
z oddali nadjezdzal pociag.Zblizal sie do kamery > czyli do NAS.Na poczatku
wszyscy smialismy
sie cholernie glosno,az nagle wszyscy po kolei zamilkli.Ktos [chyba
Rybaq-pozdro :) ] ale nie jestem
pewien rzucil haslo nakrecajace jazde - `qrva,on jedzie prosto na nas`.Co
sie potem dzialo,to trudno
opisac: dwoch kolo zostalo w pokoju patrzajac sie dalej na `nadjezdzajacy
pociag` a my z Rybaqiem
rzucilismy sie do ucieczki,kiedy dobiegalismy do drzwi frontowych,uslyszalem
jakby odglos
ciecia blachy czy metalu i mysle sobie `jezu,juz tu jest!` wybieglem z domku
[co z kolem sie dzialo
nie wiem bo bieglem jak szalony] i zaczalem zachrzaniac wprost przed siebie
jakas druzka lesna,
bo bokach rosly drzewa...bieglem sam nie wiem ile,zatrzymalem sie po
chwili,jakis czas pozniej
spotkalem Rybaqa a on mi mowi,ze musimy uciekac,bo [nie pamietam dokladnie
txtu] `on tu jest`
ja sie go pytam po chyba minucie zwloki ;) `kto?` i nie zdazyl mi
odpowiedziec,kiedy przypomnialem
sobie `morderczy pociag` .Zaczalem sie rozgladac-i co widze?Dym z komina
pociagu!!!Znow biegne....
jak szalony...dobiegam do jakiegos rozstaju drog,sprawdzam tyl,ok.Nie ma go
:))) Pozniej sie juz
uspokoilo i nie ma co pisac :]
(potem mi powiedzieli,ze ten `dym` to byla mgla :D )
Z tego co mowi tych 2 co zostali w domku,to lezeli na tapczanie i
lamentowali cos w tym stylu:
`qrva,przejechal nas...zyjesz?Jarek zyjesz?` :))) No totalny schiz.
Mam w zwiazku z tym t-reportem pytanko do was:jakie mieliscie wrazenia
podczas jazdy na
gribkach,papierach czy czym tam podczas [podczas,podczas wszedzie to gowno
:) ]
ogladania jakichs ciekavych filmooof :)))
Musze przyznac,ze mnie to nastroilo,i nastepny kwas jaki wezmiemy z qmplami
bedzie
przy jednym z filmow s-f, np. Matrix,Mumia [hehe,to bedzie niezle]
Predator,Obcy, lubTerminator
- 8692 odsłony