Znowu widzę pułkownika B. — olbrzymia kupa płynnych świń wylała mu się z lewego oka, które zniekształciło się przy tym w sposób potworny. Scena teatralna — na niej potwory sztuczne. Ohydny świnio ryj w zielonej konfederatce z piórkiem. (Witkacy, Peyotl)
Kanał RSS neurogroove

szkolna efedryna

szkolna efedryna

Siema!


Wczoraj, tzn. w srode, zaopatrzylem sie w listek tussipectu (cos kolo 3zeta) - znajomy polecal jako srodek spidujacy. Nastepnego dnia, rano (g.6.00) zrobilem sobie srednia kawe i zarzucilem 4 tabletki 2sipectu. Dostalem lekkiego spida ,ale to prawdopodobnie spowodowala ta kawa - szybko sie umylem, przygotowalem do szkoly, ba, nawet po gazete do kiosku skoczylem. Bedac juz w szkole (okolo 8.10) dorzucilem sobie 8 tabletek 2sipectu co w sumie daje 12 (waze 74kg) i zapilem to cola (w koncu tez kofeina). Pierwsze efekty poczulem juz po 15 minutach - lekkie mrowienie w nogach i dloniach i uczucie odprezenia. Myslalem bardzo trzezwo (zyskalem swietna koncentrancje) - pisalem sprawdzian i calkiem niezle mi poszlo. Pozniej poczulem sie troszeczke otepiony i mialem nieznaczne problemy z poruszaniem sie (nie mam pojecia dlaczego). Skoczylem wiec w czasie lekcji na pizze, browar i peta + odlanko w kibelku (ladnie, co ? ;) ). Wrocilem do szkoly i poczulem sie wspaniale. Nic mnie nie bolalo, bylem maksymalnie zrelaksowany i to wspaniale uczucie miekkich nog... Poprostu maksymalnie pozytywne uczucia. Teraz (15.00) nie czuje prawie nic procz lekkiego szczypania w oczach i miekkich nog(naprawde wspaniale uczucie szczegolnie lezac na miekkiej kanapie). To byla moja pierwsza przygoda z taka iloscia efedryny i napewno powtorze ten wyczyn na dniach - moze nawet zwieksze dawke.


Nie polecam tylko brania na pusty zoladek - mozna sie nienajlepiej poczuc.


Pozdrawiam,


KaJot

Ocena: 
apteka: 
Zawartość serwisu NeuroGroove jest dostępna na licencji CC BY-SA 4.0. Więcej informacji: Hyperreal:Prawa_autorskie
© hyperreal.info 1996-2024
design: Metta Media