potężna i piękna sd
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
- Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
- Do czego służy otwieracz???
- Podróż barką
- DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
- To chyba Bóg...
- DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
- Tramal wciąga.. 500mg
- Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
- Tramadol test trip
potężna i piękna sd
podobne
- wiek:
- 26
- doświadczenia:
- MJ od 7-8 lat(pewnie juz z tona uzbierała by się w róznych formach - budynie,nalewki,ciasta itp)XTC duuuzo,SPD kiedyś dużo teraz wogóle,LSD ok 20-30razy(papiery i kryształy),grzyby-łysiczki,kołpaczki,mexicana ze smartshopów w NL,muchomory,bieluń(1 jedyny raz),pokrzyk,cała fura leków-od tramalu po haloperidol,syntetyczna meskalina,kava-kava,eter,kokaina,crack, opium własnej produkcji i jeszcze różne inne experymenty....: )
o SD dowiedziałem się ok rok temu ale jakoś nie zainteresowała mnie sam nie wiem dlaczego.przypadkowo trafiłem na stronkę z której można zamówić z polski więc szybko i tanio..no i raz dwa- trzy dni później trzymam w roztrzęsionych rękach paczuszkę z "preparatem mikroskopowym" Salvia Divinorum extrakt 5x.Krótki zwiad w necie i JUŻ WIEM JAK.
Sporządzam proste narzędzie-konstrukcja z gumowej,zbrojonej rury zakończonej drewnianym cybuchem w który wkręcam mniejszy metalowy cybuch z obowiązkowym sitkiem,jeszcze tylko lutownica gazowa i gotowe.
Set&Setting:
wieczór ok 21 ja i moja kobieta sami w naszym mieszkaniu(nadmieniam że ma wybranka wielokrotnie udawała się ze mną w psychonautyczne rejony i nie jest nowicjuszką w kwestii substancji aktywnych)rozproszone światło muzyka Jan Garbarek "Mnemosyne".Duży materac na podłodze miękko i wygodnie...
Ona pierwsza ja podpalam i pilnuję.Cały cybuch zamienia się w dym zachłannie wpompowany w płuca.Kładzie się,zamyka oczy czekam jakieś 7-8 min. po czym wraca do mnie i pierwsze jej słowa to ZAJEBIŚCIE.jeszcze z 15 min dochodzi do siebie i opowiada : )..moja kolej.
Wszystko za jednym zaMACHEM (ok 1/4grama extraktu 5x)trzymam,trzymam,trzymam i jeeest zaczyna się,tracę siły w expresowym tempie w zasadzie to przestaję czuć ciało i wizual też makabrycznie szybko zmienia się..kładę się na plecach a materac przyjmuje mnie do swego wnętrza,choć właściwie mam wrażenie że moje ja wypływa z ciała tak jakbym sam przez siebie przenikał strasznie sensualne doznanie chociaż paradoksalnie nie jestem w stanie się poruszyć a może nie próbuję?ostatkiem świadomości dostrzegam wypuszczany przez siebie dym lecz wcale już tego nie czuję i wydaje się że ten 3,5 metrowy pokój ma ze 20 pięter wysokości albo ja jestem gdzieś głęboko pod nim.I nagle nie ma mnie już tam.Stało się to szokująco nagle tak jakby ktoś nagle przeciął mi kabelek jakiś w mózgu.Zrobiło się CZARNO i otwieram oczy (choć A.twierdzi że nic takiego nie miało miejsca gdyż cały czas mnie obserwowała)i widzę dwie olbrzynie postaci naprzeciw mnie [zniknęła świadomość tego że leżę trudno to opisać] a raczej człekokształtne obłoki świecącego dymu..wyciągają do mnie ręce nienaturalnie długie i wyraźnie czuję szarpanie wewnątrz klatki piersiowej...pierwsza myśl-zabierają mi duszę!!!{w/g relacji mojej towarzyszki krzyknąłem wtedy "CO ROBICIE!" chociaż nie pamiętam żenym próbował cokolwiek mówić to jakaś abstrakcja)i zaczynam bronić się bo coraz bardziej mi się to nie podoba.Nagle błysk zmiana i lecę wessany w bardzo wąski otwór jakby rurę ale pomyślałem wtedy jak to możliwe żebym przecisnął się przez to???i dookoła mnóstwo postaci i głosy pomieszane i straszliwe tempo,choć inaczej niż z innymi psychodelikami żadnych skojarzeń z kolorami i jeszcze dziwny rytm tak jakby bicie własnego serca ale z akustyką gotyckiej katedry.I nagle czuję że moje stopy wróciły do ciała i kolana i uda i tak powoli do góry aż w końcu głowa i otwieram oczy i nie wiem co powiedzieć...wróciłem z dalekiej podróży.
Niesamowita roślina działa jak nic innego a wrażenia jakie pozostawia są niezatarte i ani dobre ani złe tylko są po prostu wstrząsające.Myślę że umożliwia kontakt z zupełnie innym wymiarem
Skalę doznań oceniam na 4,5-5.
pozdrawiam.
- 7903 odsłony