gbl - gram - bawie się - leżę

Gbl - Gamma-Butyrolakton - postac oleista w buteleczce po kroplach zoladkowych...

Zapach... gbl pachnie tak jakby odstawic wode w konewce na sloncu i po paru godzinach

ja powachac. Nic specjalnego. Skad wzialem gbl ? Zamowilem od pewnej osoby, do ktorej

mam zaufanie (nawet nie znam jej z reala...)

Jak pilem gbl ?

Gbla pilem rozcienczajac rozna ilosc w roznej ilosci roznego plynu. Najczesciej bylo to

ok. 2ml rozcienczone w 3/4 szklanki wody mineralnej badz soku. Malinowego. Smak da sie

przebolec - po pewnym czasie nawet zaczal mi sie podobac. Po wypiciu gbla moze zjesc odrobinke

sody oczyszczonej... dlaczego ? Zastanowcie sie...

Gdzie pilem ?

Najczesciej dom, bardzo przyjemnie bylo zgliblic sie przed monitorem sluchajac muzyki - niesamowita

euforia. Zdarzalo mi sie pic na dworze - nic specjalnego oraz na imprezach. Na imprezach gbl jest

poprostu niesamowite. Euforia, uniesienie, humor no i przy babkach rece same leca na ich ciala.

Trzeba uwazac tylko z dawkowaniem - mozna spieprzyc sobie impreze przez nudnosci i potezne zawroty glowy ale o tym za chwilke.

Dawki i ich dzialanie.

Gbl ma to do siebie ze w roznych dawkach jego dzialanie jest rozne - jednak podobne, i to bardzo ;)

Dawki ok. 0.5ml-1ml. Takie dawki pilem na poczatku, dla rozgrzewki i zeby poznac - czym jest ten srodek.


Dzialanie: Lekkie rozluznienie przychodzace calkiem szybko, lekkie otepienie na oczach - jak po szybko wypitym

piwie, leciutka euforia ktora ujawnia sie szczegolnie w kontaktach miedzyludzkich, chec robienia czegokolwiek

ale nie spid. Bardzo przyjemnie...

Dawki ok. 1.5ml-2.5ml. Takie ilosci pilem troszke pozniej kiedy juz wiedzialem czego sie spodziewac. Ekstremalna

euforia, tendencja do mowienia ludziom o milosci do nich ;), empatia (ciupke jak po xtc). Zawroty glowy dosyc odczuwalne

- jesli pilem na pusty zoladek to czulem leciutkie mdlosci. Muzyka - wyborna, sluchajac cieplego housu cialo ruszalo

sie samo. Usmiech nie znikal z geby - a jednak myslenie bylo calkiem czyste. Moze to tylko takie zludzenie... Po paru

godzinach dzialania (najczesciej ok. 2 godzin) gbl robi pstryk i jestesmy trzezwi... i pozostaje takie uczucie smutku.

Przed chwila bylo cudownie... a teraz jakos tak normalnie - to nie to...

Dawki ok. 3ml - 4ml. To sa juz duze ilosci, pilem je pozniej, gdy tolerancja na specyfik wzrosla. Tak jak wyzej, tylko

troche mocniejsze nudnosci (moze dlatego warto robic przerwy w gliblaniu ?)

Ouwerdous. Zdarzylo mi sie dwa razy, nie przegialem az tak by zasnac w wymiocinach i obudzic sie z prezerwatywa w pupie,

ale zdarzylo mi sie wypic troszke za duzo (przy gbl warto dobrze odmierzyc dawencje bo moze byc bardzo nieprzyjemnie).

Nudnosci - ekstremalne, jednak nie moglem wymiotowac. Zawroty glowy - ekstremalne, ogolnie obrzydliwe uczucie.

W takim przypadku trudno o ratunek, jesli juz ghb siedzi w krwi... Ja wystawialem glowe za okno, oddychalem, wypilem kawe

i poprawialem krazenie w mozgu pochylajac glowe. Przezylem...

Nastepny dzien.


Sa dwa rodzaje dnia nastepnego po gbl. Jeden - nieprzyjemny - to kac, lekki bol glowy, zmulka, cienki humor. Jednak

to nie to co po wodce...kiepskiej jakosci. Drugi to dopamine rebound - zwiekszone wydzielanie dopaminy - humor

bardzo bardzo dobry, duzy spid do wszystkiego i ogolny mega pozytyw. Raz mialem tak / raz tak. Nie wiem od czego

to zalezy.

Podsumowanie:

Gbl jest swietna uzywka, mozna nia z pewnoscia zastapic alkohol, ale jednak trzeba byc ostroznym. Dodajmy do tego ze

to calkiem swiezy drug i nie znamy do konca efektow ubocznych. Jestesmy krolikami doswiadczalnymi - zastanowcie sie

przed glibnieciem... Ma dosyc duza moc uzaleznieniowa - jest tani i przyjemny w dzialaniu + nie czuc dyskomfortu na

nastepny dzien jak np. po fecie. Z tym tez radze uwazac.