mój trip po alprazolamie
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
- Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
- Do czego służy otwieracz???
- Podróż barką
- DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
- To chyba Bóg...
- DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
- Tramal wciąga.. 500mg
- Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
- Tramadol test trip
mój trip po alprazolamie
podobne
Godzina 20:20: Zarzucam pierwsza tabletke 0.5 alprazolamu. Zjadam
lyzke salaty i kanapke z szynka. Nastepnie zarzucam kolejne 3. W sumie
w moim zaladku znajduje sie juz 2 mg alprazolamu. Koncze kolacje. Po
jakis dzisieciu minutach obraz na monitorze zazyna mi troche migac.
Okolo godziny 20:50 udaje sie do pokoju rodzicow. Romowa przebiega
normalnie, ja zaczynam sie coraz dziwniej czuc. Uczucie zblizone do
alkoholu, mniej wiecej dwa browary tylko tyle ze moge swobodnie mowic.
Film ogladany przez starych robi na mnie ogromne wrazenie. Boloca
wczesniej glowa przestala dwac znaki. 20:10: czuje sie jak po czterech
browarach ale w lazdej chwili moge sie opanowac. Pisanie na
klawiaturze zaczyna mi sprawiac porblemy. Lecz gdy skupiam na tym cala
uwage udaje mi sie pisac z sensem. Czas zaczyna plynac szybciej.
Konstruowanie tego aartykulo sprawia mi nie lada trudnosc. Odczuam
pragnienie snu. Wszystko co robie sprawia mi przyjemnosc. Oczy mam
zaspane i polzamkniete. Zaczynam oboijac sie o sciany i klade sie raz
na lozku a raz wstaje i chodze sobie. Jestem troche przycmiony.Czuje
sie wyluzowany. Porblemy odchodza na dalsza mete. Strasznie dziwnie mi
sie pisze. Jaki kolwiek ruch sprawia mi przyjemnosc. Gdy patrze na
mojego psa czuje do niego przyjazn - mam go za najblizsze mi
stworzenie. cala uwage musze skupic na pisaniu. Zaczynam tracic pamiec
co do tego co robilem pare godzin temu. mam ochote powtorzyc to w
najblizszym czasie. Ide do kuchni zrobic sobie herbaty zeby popic
kolejne dwie tabletki, Udaje mi sie tego dokonac. umsyl mam czysty ale
moje ruchy sa takie jakbym byl bardzo spiacy i pod wplywem alkoholu.
21:15: Zarzucam ostatnie dwie tabletki. Herbata smakuje bardzo dobrze.
Czuje sie wyluzowany. Nie przejmuje sie konsekwenjami zazywania takiej
dawki. Mam ochote sie zjarac, tymbardziej ze nie bakalem juz tydzien.
odczuwam luki w pamieci i lekki zoladek. Nie pamietam kiedy zjadlem
kolacje. Zaczynam byc glodny. Pieka mnie oczy a klawiatura wyglada
jakos inaczej. Czekam na dalsze efekty. Ide rozebrac sobie wyro. Mam
poczucie jednosci z ludzmi. rozmowa w rodzicami sprawia mi przyjemnosc
ale i trudnosc. Duzo oznych malych rzeczy wyglada zupelnie inaczej.
Inaczej sie chodzi inaczej sie mysli. Mysli mam czyste a przyszlosc
nie jest dla mnie w tej chwili najwazniejsza. Szybko zapominam to co
chce powiedziec i to co juz napisalem. 21:20 czaczynam odczuwac ze
czas biegnie bardzo szybko. robienie czegokolwiek sprawia mi trudnosc
ale i przyjemnosc. Mam luki w pamieci. Bardzo chce mi sie spac. W moim
organizmie znajduje sie juz 3 mg alprazolamu. czuje sie ogolnie dobrze
i bezproblemowo. Moja bania przypomina skrzyzowanie bani mariowej z
alkoholem tylko jest bardziej psychodeliczna i drobne szczegoy sa
inne. Na konie razdze wszystkim sprobowac. Cena jazdy jest bardzo mala
w przypadku afobamu. Jezeli ktos chce sie podzielic ze mna swoim
tripem to niech napisze: dzjang.dze.min@wp.pl . Nie wolno tego mieszac
z alkoholem. Ogolnie podsumowujac jazda jest fajna szczegolnie w nocy
gdy snia sie niesmaoiwte rzeczy bardzo realistyczne.Jazda jest fajna
ale krotka i mozna sie latwo uzaleznic. Czas strasznie szybku plynie i
ma sie niedosyt byc moze w przyszlosci sprobuje sie zjrac i
zalprazolamowac. Pozdrawiam wszystkich znajomych panny Mary Jane!!!
- 13280 odsłon