naprawdę dziwne
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
- Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
- Do czego służy otwieracz???
- Podróż barką
- DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
- To chyba Bóg...
- DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
- Tramal wciąga.. 500mg
- Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
- Tramadol test trip
naprawdę dziwne
podobne
nazywam sie - THC :) ksywka na osiedlu luzik z LWA ZIP SQAD
nazwa substancji - PCP (fencyklida)
poziom doswiadczenia - Mj ; speed ; galka muszkatolowa ; MDMA(rozne tablety
:) ; DXM ; alkochol ; efedryna ; inhalanty ; LSD ; kofeina :) ; grzyby ;
ogolnie apteka ; no i PCP wiec jestem raczej doswiadczony
dawka,metody zarzycia - tabletka nie wiem ile bylo mg taka mala plaska jasno
niebieska ; do ustnie
set & setting - stan umyslu dobry (chociaz mam zwale po speedzie )
- intencje ; zobaczyc co to jest :)
- miejsce spozycia ; na dworze na mojim osiedlu
blokowisko
efekty - to byla niedziela , mam zwalke po sobotnim melanzu speedowym. 12:30
Wyszedlem z kosciola :) i poszedlem na koleszki bo mialem jesc z nim kwasy
.Kwasow nie dalo sie zalatwic ale byly nowe tabsy PCP nie wiedzialem co to
jest wiec wziolem dla mnie i dla koleszki
13:30 za rzucamy PCP i czekamy na efekty
14:00 niby nic ale jakos inaczej (pomyslaem sobie ze pewnie jest to jakas
hoojnia i lipa bedzie z masy )
14:30-17:00 - coraz mocniej odczowam dziwne zamotanie ,nie wiem co mam
ze soba zrobic siedziec czy stac nie wiem ;totalna zamota ,psychodela w
mozgu ,inaczej odczowam otoczenie wydaje mi sie takie szare
,dziwne?.Wychodze z wierzowca z kumplem ,a tu jakos dziwnie sie chodzi jak
by to nie moje nogi byly ,wzrok sie pierdoli taka przeskakujaca klatka ,z
kazda minuta (chociaz ciezko okreslic czas inaczej plynie, wlasciwie nie
zwraca sie na nie go uwagi )coraz wieksza zamota w baniaku.
Wydaje sie ze niby jest wszystko w porzadku ale jak chesz cos powiedziec to
jezyk sie plącze ,dziwnie sie chodzi dziwnie sie slysz i widzi totalna
zamota (nie da sie to do niczego porownac ) .
Raz jestem pobudzony to znaczy bym chcial cos zrobic ale nie wiem co :) a za
chwilke oslabienie ,musze gdzies usiasc i tak non stop.raz tak raz tak.
gdzies po okolo 2-3 godzinkach masa troche slabnie (ale nie opuszcza)
jusz mozna sie dogadac z normalnymi ludzim :) chociaz jezyk sie jeszcze
placze ,zaburzenia w chodzeniu nadal odczuwalne a wzrok zaczyna normalnie
fukcjonowac (chociaz kolory sa jakies inne niz normalnie)
taki "lekki" stan odurzenia pozostaje jeszcze przez 2 godzinki.
Doswiadczenie z PCP bylo baradzo dziwne (koleszka powiedzial "nigdy wiecej")
doswiadczylem calkowicie innej mocy psychodelicznej nic co do tej pory
uzywalem tak nie lojilo i nie da sie tego prownac do rzadnego dragu .
Kazdy szanujacy toksykoman powinien raz sprobowac :) naPRAwde DZIWNE !#?!!
(na drugi dzien czuje sie jeszcze taka lekka zamotke :)
- 10480 odsłon