próba zrozumienia

Witam

Bohaterowie: L -czyli ja (180cm 60kg 16lat) i H - czyli kumpel (185cm 70kg 18lat) i Mef czyli Mefedron

Doświadczenie:

Naturalne- gruda, MJ

Mieszanki ziołowe- rasta, smoke, magick dragon, hipnotyzer, bandit, sztywny misza, czeszący grzebień, euforia, konkret, git roman, magic, bonzaj solid, green power, rebel, regge, regge2, Mr. Brain, sensimila v2, black widow, bobiultra, smartsliva, kamikaze, hammer, zerwij kaptur, baka.

Tabsy- anphibia*** , pupil v1, pupil v3, speedway, hypnotic, moon star.

Sole mineralne- iwory, 7 heaven, speedo.

nielegal- anfetamina, kokaina.

chemia- MDPV, metylon, etylon, GBL.

Spotkałem się z moim kolegom po 3 tygodniowym przestoju ( nie spotykaliśmy się ponieważ (H) zaczoł wciągać Mefedron).

(godzina ok. 15;00 miejsce; nasze osiedle (garaże)) Więc skontaktowałem się z H w celu spotkania się i przekonania że jest czysty od mefa. Ku mojemu zdziwieniu H był już pod wpływem. Nie ukrywam ze się wkurwiłem i od razu zaczołem go opieprzać. (H): Ty nie wiesz jak to jest już nie umiem przestać bo mam słabą psyche. (L): Jak tak to daj mi to gówno przekonam się co ty w tym widzisz.

T- 15;40 dawka 150mg donosowo

(tx0) Po wciągięciu bardzo zaczoł piec mnie nos na co H odparł ze to norma. wiec mija jakieś 2 min. i zaczynam myslec o o wycieczce do oswiecimia z ktorej wrocilem jakies 2godz. przed spotkaniem. ogarnia mnie smutek i rozmazuje mi sie obraz. robi mi sie bardzo zle na sumieniu na dodatek mecza mnie mysli o siostrze ktora niedozyla przyjscia na swiat.

(Tx15min) uczucie plywania i osiadania na dnie moza zlych uczuc ( niemal ze placz i rozpacz)

(Tx40min) kapa zeszla tylko pozostal myslowy zamul i potrzeba odsamotnienia i zle samo poczucie.

MIJA JAKIES 2 TYGODNIE I H NIEPRZESTAJE MEFIC. JAKOS WZIOLEM TO JESZCZE RAZ I BYLO INACZEJ CALKIEM FAJNIE. ZACZELISMY BRAC CODZIENNIE PRZEZ 2 MIESIACE.

I na ten moment powstal raport. czytalismy wiele wypowiedzi na temat dawkowania i odczuc i doznalismy szoku. Ludzie po odwazeniu sie wciagniecia dawki 200mg opisywali to strasznie i max.

miejsce; moj dom. czas 12;00 rano ilosc meffa 4g. w ciagu 40min. ja i H przymefilismy po 1,7g na glowe i powiem ze niema co opisywac bo odczucia minimalne lekkie stany euforyczne i powiekszone zrenice.

UZALEZNIENIE: mefa nie bralismy juz od prawie tygodnia poniewaz zostal zakazany i brak potrzeby zazywania go dalej.

PROSZE O ODPOWIEDZI I OCENE CALEGO ZAJSCIA !!