stilnox....nocna jazda
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
- Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
- Do czego służy otwieracz???
- Podróż barką
- DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
- To chyba Bóg...
- DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
- Tramal wciąga.. 500mg
- Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
- Tramadol test trip
stilnox....nocna jazda
podobne
pewnego wieczoru zapodałam sobie JEDNĄ tabletke Stilnoxu mając nadzieję tylko i wyłącznie na to, że zasnę w końcu po czwartym dniu walenia fetki. Nie spodziewałam się żadnych "atrakcji dodatkowych". Rzeczywiście, z zaśnięciem nie miałam żadnych problemów, z małym zastrzeżeniem. Obudziłam się po ok. godzinie i to co się ze mną później działo pamietam jakby ze snu. Dookoła mnie było mnóstwo ludzi, moich znajomych. Mówili cos do mnie. Dookoła migające kolorowe światła. Schowałam się pod kołdrą z mnóstwem różnych dziwnych rzeczy (nie wiem po co mi one były), w discmenie załączyłam porytą techniawkę; wzięłam też kolorową latareczkę i laser i bawiłam się kombinacjami świetlnymi jakie tworzyły na suficie ich światła. Niesamowite. Próbowałam wstać z łóżka ale nie byłam w stanie, czułam jakby moje ciało ważyło tonę...i na tym uczuciu urywa mi się film. Pamiętam tylko że przez dwa dni nie mogłam dojść do siebie, spałam po17-18 godzin na dobę, na szczęście już "spokojnym" snem. Cieszyłam się tylko, że tej feralnej nocy nie zbudziłam matki i nie przyszła do pokoju żeby sprawdzić co się dzieje.Mogłoby być nieciekawie, gdyby zobaczyła mnie we własnym łóżku w środku nocy w okularach przeciwsłonecznych bawiącą się świecącą latarką w rytm muzyki techno :)
Nie wiem, czy te nieoczekiwane nocne ekscesy wynikały ze zmieszania amfetaminy ze środkiem nasennym, czy też Stilnox zawsze ma takie "poryte" działanie. I nie zamierzam więcej razy się o tym przekonywać, bo, mimo iż całkiem miło wspominam tę fazkę, nie lubię tracić nad soba kontroli
- 14853 odsłony