wybuchowa mieszanka :)
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
- Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
- Do czego służy otwieracz???
- Podróż barką
- DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
- To chyba Bóg...
- DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
- Tramal wciąga.. 500mg
- Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
- Tramadol test trip
wybuchowa mieszanka :)
podobne
zażyte środki:
- 350 - fety
- 1 gr - ziela
- 1 szt - krysztalka (LSD)
- 1 szt - XTC (Kiss)
Hym, bylo to jakos 2002 roku pod koniec czerwca. Caly ten miesiac
spedzilem na cyklicznym imprezowaniu we Wrocku przy Drumach, Acidach
itd. Byl Piatek i umowilem sie z moja mloda ze idziemy na impre i
zezeremy krysztalki, ktore jakos tak niedawno pojawily sie w sprzedazy
(a dawno juz nie bylo nic kwasnego). Jakos tak na 15 umowilem sie z
mloda, kwasiki byly juz zakupione ale pomyslelismy ze na razie by sie
zdalo jakies ziolo. Wiec w droge do dila ktory sprzedal nam woreczek
zajebistego holendra makabrycznie kopal bylo tego z 10 czysciochow.
Na poczatku w planach byl klub Jajo na Grobli ale okazalo sie ze
zajebista impra kreci sie W Wolowie. Mimo tego ze kasy nie mielismy
za wiele a blizsze szczegly dotyczacej tej impry tez nie byly nam
znane postanowilismy jechac. Wiec raz dwa na PKP, po drodze jeszcze
lufka (naprawde przedni material) no i okazuje sie ze pociag mamy
okolo 18. Na 22 umowilismy sie ze znajomymi na miejscu, troche na
pociag poczekalismy gadajac o roznych zjebanych klimatach i w konu
do Wolowa. W pociagu caly przedzaial byl tylko i wylacznie nasz :)
wiec co moglismy zrobic.......? oczywiscie poszyl ze dwie lufy :P.
Na miejscu bylismy przed 19 hehe z 4 dychami w kieszeni i kasa na
powrot. Jako ze bylo jeszcze wczesnie wyjebalismy przy torach jeszcze
z dwie fifki i dawaj zajebanni na cacny szukac tego klubu, gdyz
zarowno ja i ona bylismy w Wolowie pierszy raz, ale dochodzily nas
suchy ze niezle imprezki tam sie kreca. Szukanie klubu zajelo nam
troche czasu ale koniec koncow sie znalazl fajny klubik. dochodzila
21 i powoli sie sciemnialo a tu okazuje sie ze wstep jest po 20
dychy, a oboje mielismy straszna ochote na fukanie (fete). Heh i co
tu zrobic........? siedlismy na schodach bo prawde mowiac bylem tak
zajebany ze nie mialem ani sily aini ochoty stac, i pomyslelismy ze
poczekamy na znajomych i pozyczymy od nich kase. Co gorsze czekalismy
i mimo ogromnych wysilkow nie moglismy znalezc znajomego dila. Bania
powoli mi juz schodzila bylo juz po 22 i zaczelem sie wkurwaic bo
fajne bity zaczely dochodzic z wnetrza a tu ani fety ani znajomych
ani kasy na wejscie.... az tu nagle patrze znajomy dobry stary dil.
Wiec krotka gadka co ma i dogadalismy sie ze za 10 zl i 2 lufy da nam
pol grama :) hehe zajebisty interes wiec rychlo skoczylismy zarzucic
sobie ten proch, ktory okazal sie w kurwe zajebisty!!!!! do tego lufa
i juz bylo prawie zajebiscie. Jeszcze tylko znajomi i mamy kase na
wejscie i zaczyna sie zabawa. Dodam ze mielismy jeszcze kwasiki :P.
Nagle podchodzi ten dil i mowi ze robia "grupowke" i czy wchodzimy za
15 zlma mielismy wlasnie tyle kasy hehe szczescie cpuna. Spidzik sie
juz wkrecil na maksa wiec fruuuuu odrazu na parkiet calkiem fajny,
duzy i zamiatamy. Acidy byly zajbiste naprawde niezle koles wymiatal,
wybila 12 w nocy wiec co? czas na kwasika na kolejna kreske i na
bakanie. Hehe wiec poszlismy sobie na zewnatrz to bakanie i fukanie
roznioslo mnie masakrycznie doslownie bylem w 7 niebie czulem ze moge
wszystko a po marjane mailem taki rozpierdol i myslo-ped ze szkoda
slow. ZArzucilismy kwasa pozniej po 100 i lufka. Chwile pogadalismy.
tak zajebczo sie gadalo ze zeszlo nam ze 30 minut. Krysztalek jeszcze
sie nie zaladowal ale ja nadowany pofrunolem na parkiet i latam sobie
jak meserszmit az tu nagle czuje taki blogi stan i taki jakis odlot ze
niemal unioslem sie pare centow nad ziemie. Mloda podchodzi i wyciaga
mnie na zewnatrz. Trawa przed klubem lagodnie faluje a ja sobie lece
ponad nia. siadamy na lawce czuje sie zajebczo z klubu dochodzi cichy
bicik i odgglosy bawiacych sie ludzi, ja siedze na lawxe odczuwajac
cudny blogostan i kazda kmoreczke swego ciala wkol wszystko faluje
i mam takie spokojne mysli gadam sobie z mloda jest lepiej niz w
srodku klubu tu jest inny swiat. Heh siedizmy tak i palimy fajki ale
po pewnym czasie znowu zapragnalem do srodka czulem taka przemozna
potrzebe. wchodze na parkiet a tam nagle zaczyna sie taki zajebczy
kawalek, patrze na konsole chyba zmienili sie DJ-je. gra jaki murzynek
i co to????? gra n 3 adapterach. Zaczyna tak wymiatac ze zapominam o
wszystkim (a zawsze lubie widziec swoja mloda jak tancze) ale teraz
bylem tylko ja dookola wszystko pulsuje a gdy zaczyna nawalac strobo
to widze wszystko czarnobiale masakra. Jednak krydsztalek okazal sie
nie tak bardzo dobry bo poza lekkimi zafalowaniami nie mialem zadnych
innych efektow wizualnych (choc moze za duzo bialka sie nawciagalem).
Koles wymiotl takiego godzinnego seta ze ja oblalem sie caly potem.
ale bylem w takim transie wkol wszystkow wirowalo, blyskalo, dym i
te bity tak rozpierdalajace ze nie da sie tego opisac. Po godzinie
bylem tak wyczerpany - bo facet nie dawal odetchnoc nawet na CHWILE -
musialem wyjsc na swieze poowietrze na lufke :). Wiec mloda pod reke i
dwaj na laweczke........ a tam znowu inny plynny wodnisty cichy swiat
doslownie cudownie. Palimy sobie fife gdy nagle podchodzi koles tak
sfukany ze ledwo mowil a raczej mowil nawet po dwa slowa na raz.....
okazalo sie ze to spoko ziomal wiec poszlismy do nie go do auta by z
jego znajomych sie zespidowac nasza fuka i spalic ich blantami. Hheh
w samochodzie bylo 5 osob i bylo masakrycznie hehe joye i kreseczki
i nawijaka z godzine jak nie wiecej :).Ja bylem tak zmasakrowany ten
kwas i to wszystko rozbilo mnie masakrycznie fazy mi sie wymieszaly ze
teraz juz anwet nie moge tego opisac bo nie pamietam jak sie czulem
wiem tylko ze bylo ZAJEBISCIE. I dalej na impre kwas mi sie juz tak
mieszal z bialkiem i palonkiem ze bylem odjebanu wysoko wysoko w gore.
muza dalej zahebista ale juz nie tak przegieta. to nawet i dobrze bo
bym sie wykonczy, wszystkie ciuchy mialem przemoczone potem nawet
buty a caly parkiet byl nim doslownie zalanyyyy. Bawilem sie tak z
przerwami na bakanie az tu rano mloda kaze mi otworzyc usta i daje
mi dropsa byly to chyba kissy ale nie jestem pewnie nie widzialem
lykalem bez pytania ;P. Wyszlismy na zenatrz kwas juz puszczal ale jak
zaladowal sie drops to masakra taki ropieprz obrazu i samopoczucia ze
mogl bym umrzec hehe. Palenie sie skonczylo ale nad ranem taki zimal
odsypal nam jeszcze po setce zarzucilismy to okolo 9 ale do tego
czasu bylem tak rozpi erdolony ze szok widzailem obraz porozciagany w
krotkie paseczki a na parkiecie znowu odjeb ale juz nie dalwalem rady
tanczyc zbyt dlugo hehe :(. O 11 mnielismy autobus do chaty ja bylem
jeszcze tak rozjebany ze szok mogl bym sie dawlej bawic do poludnia
heeh nawet sie jeszcze znalazla lufka palenia (mloda skitrala :). O 12
bylem na chacie tak zajebany ze poszedlem odrazu spac. Wstalem po 48
godzinach, w tym czasie mialem taka zwale i taki syf w bani ze szkoda
slow naprawde zaplacilem ogramna cene za ta przegieta impre (ale bylo
warto..... od tej pory jednak juz nie imprezuje) ale..............
przerwa wlasnie dobiega konca :)
- 8063 odsłony