marysia+flunitrazepam
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
- Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
- Do czego służy otwieracz???
- Podróż barką
- DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
- To chyba Bóg...
- DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
- Tramal wciąga.. 500mg
- Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
- Tramadol test trip
marysia+flunitrazepam
podobne
A więc zacznę od tego, że benzodiazepiny wcinałem długo przed tym jak zacząłem na dobre przygodę z THC, i trzeba przyznać że w przeciwieństwie do thc nie przyniosły mi pozytywnych wrażeń... Jednak nie mogłem nie spróbować połączenia thc i benzodiazepin; dodam że połączenie bz z alkoholem nie odniosło dobrych skutków...
Pewnego wieczora wziąłem 1 mg rohypnolu i 6 machów porządnego skuna... Z tym, że skuna jarałem zanim wziąłem rohypnol... po około pół godziny zrobiło mi się wyjątkowo fajnie, dźwięki były mocno spowolnione i można powiedzieć udziwnione... Powoli oddychałem, byłem cholernie spokojny, wszystko wydawało mi się ciekawe, problemy odeszły gdzieś dalej, muzyka wchodziła we mnie jakby była integralną częscią mnie... Było pięknie.... Rozmowa na IRC nie była sensowna ;-), mimo wszystko udało mi się jakoś dokończyć stronke www... Po godzinie zadzwoniła qmpelka, nie wiem o czym gadaliśmy ale chyba poznała że jestem nie w formie i szybko zakończyła rozmowę... Po połączeniu thc+bz zbiera Cię na refleksje, tracisz chęć na rozmowę (!!!) i zastanawiasz się nad sobą, nad każdym szczegółem no i chce się cholernie jeść, no ale to chyba logiczne ;-). Na drugi dzień zero zjazdu...
A teraz co do zdobycia flunitrazepamu: jest na recepte , chyba różową, ale poszukajcie u babć, mam, cioć ;-). Polecam łączenie bz z thc, całkiem fajne efekty...
- 8602 odsłony