Znowu widzę pułkownika B. — olbrzymia kupa płynnych świń wylała mu się z lewego oka, które zniekształciło się przy tym w sposób potworny. Scena teatralna — na niej potwory sztuczne. Ohydny świnio ryj w zielonej konfederatce z piórkiem. (Witkacy, Peyotl)
Kanał RSS neurogroove

kokaina

kokaina







na początku zahaczmy o sprawy techniczne, będzie więc

króciutko o organizacji tego tekstu
:


część pierwsza pobieżnie opowie ci, co

to tak właściwie jest ta cała 'kokaina', skąd się wzięła i jak ją można

przyjmować.


w części drugiej znajdziesz dokładny opis

form w jakich ją można spotkać.


część trzecia opisuje sposoby przyjmowania

kokainy, mechanizm rozprowadzania jej wewnątrz ciała,


a część czwarta omawia fizjologiczne i

psychologiczne efekty zażywania kokainy, wpływ sposobu jej zażycia na intensywność

i długość trwania efektów, a także wspomina o efektach ubocznych i toksyczności

związanych z jej nadużywaniem. traktuje ów rozdział także o fizjologicznych

i psychotropowych aspektach uzależnienia od kokainy.










CZĘŚĆ PIERWSZA








wprowadzenie


kokaina jest substancją występującą naturalnie w przyrodzie,

otrzymywaną z liści roślin rdzennie południowo-amerykańskich. farmakologicznie,

kokaina ma dwa podstawowe zastosowania:


i) jako potencjalny środek znieczulający


ii) jako bardzo silny STYMULANT (stymulator)

kokainy używa się w południowej ameryce od ponad 3000 lat, w

stanach od xix wieku w kilku różnych formach: listków, papki, proszku i

tzw. COCAINE BASE (FREEBASE & CRACK) - czyli kokainy zasadowej. postać,

w jakiej narkotyk występuje, ma wpływ na sposób jego przyjmowania oraz,

co jest tego konsekwencją, intensywność i długość działania. przykład:

dla mocnego efektu proszek kokainowy może być wstrzyknięty, wciągnięty

do nosa lub zjedzony, podczas gdy `kraka` można jedynie wypalić.








kokaina... a skąd się ona właściwie wzięła...?


... a z ameryki południowej. tamtejsi indianie używają liści

rośliny zwanej `coca` już od 3000 lat. jest to związane historycznie z

ich ceremoniami religijnymi. dziś żuje się je regularnie w peru i boliwii

ze względu na ich właściwości (!) lecznicze. żucie listków powoduje długotrwałą

euforię, która zmniejsza apetyt, zwiększa wytrzymałość fizyczną oraz przeciwdziała

symptomom choroby górskiej i niedotlenienia.


wyciąg z liści `koki` uzyskano dopiero około 1860 roku i od razu

użyto w lecznictwie - okazał się wielkim dobrodziejstwem w okulistyce.

oprócz działania znieczulającego i zapobiegającego skurczom mięśni, kokaina

zwęża tętnice i naczynia krwionośne, co zmniejsza krwawienie w rejonach

ciała normalnie silnie ukrwionych. kokaina powiększa również pęcherzyki

płucne, zwęża naczynia włosowate w komorach nosowych i bardzo ułatwia oddychanie.

w xix wieku kokaina była reklamowana jako lekarstwo na takie dolegliwości

oddechowe, jak astma, kokłusz i gruźlica. nazywano ją również afrodyzjakiem

i antidotum na uzależnienie od morfiny i alkoholu. do roku 1890 kokaina

była głównych składnikiem wielu eliksirów o których mówiono, że przynoszą

ulgę w depresji i wielu innych schorzeniach. wchodziła również w skład

cygar, papierosów, gum do żucie / oh yeaaaah :))) / oraz (UWAGA!) napojów

do picia, przede wszystkim coca-coli / niestety, dzisiejsza coca-cola nie

zawiera już kokainy ;) /


w 1891 roku zanotowano 200 śmierci spowodowanych "upojeniem kokainowym".

według szacunków, populacja amerykańska 1906 roku - stanowiąca połowę dzisiejszej

- skonsumowała tyle kokainy, co w 1976 roku. na początku tegoż stulecia

zapanowała opinia, że użycie kokainy powoduje wzrost przestępczości. w

1914 roku 46 stanów u.s.a., chcąc opanować falę przestępstw, uchwaliło

rozwiązania legislacyjne dotyczące dystrybucji kokainy. tego samego roku

kongres przegłosował ustawę zwaną Harrison Narcotics Act, zakazującą używania

kokainy w celach niemedycznych. gdy kokaina zaczęła znikać z rynku, inny

narkotyk, jeszcze wtedy legalny, zajął jej miejsce. charakteryzował się

bardzo podobnymi fizjologicznymi i psychotropowymi efektami, a zwał się

AMFETAMINA.


co TO jest i z czym to się je?


kokainę otrzymuję się z roślin południowo-amerykańskich. spośród

17 gatunków roślin produkujących kokainę tylko dwa (`erythroxylon coca`

i `erythroxylon novogranatense`) dostarczają wystarczającej jej ilości,

żeby masowa uprawa tych roślin miała jakikolwiek sens. te dwa gatunki,

uprawiane głównie w peru, boliwii i kolumbii, dostarczają kokainy dla całego

świata. listki koki mogą być przetworzone w wiele `użytecznych` form. ponieważ

wszystkie one są pochodnymi rośliny zwanej koką, składnik aktywny mają

ten sam.









CZĘŚĆ DRUGA




listki koki


ze względu na różne warunki naturalne w jakich dane było roślince

dorastać, zawartość czystej kokainy waha się w liściach od 0.1% do 0.8%,

przy czym roślinki rosnące na większych wysokościach zwykle zawierają więcej

kokainy od tych, które rosną niżej. listki najczęściej się żuje, ale można

także zrolować z nich papierosa czy cygaro i wypalić, jak i również zaparzyć

w wodzie i wypić podobnie jak zwykłą herbatę.


papka kokainowa...


...to gęsta, ciemno-biała lub lekko brązowa, kitopodobna substancja,

będąca produktem pośrednim procesu przetwarzania listków koki na proszek

kokainowy. otrzymuje się ją mieszając listki z substancją zasadową (jak

np. dwuwęglan sodu), rozpuszczalnikiem organicznym (np. naftą) i wodą.

wystarczy potem tę miksturkę wstrząsnąć, by alkaloid kokainowy i rozpuszczalnik

organiczny naturalnie oddzieliły się od wody i liści. te ostatnie lądują

w śmietniku, podczas gdy za pomocą kwasu oddziela się od siebie alkaloid

i rozpuszczalnik. do tego, co pozostało, dodaje się znowu dwuwęglan sodu.

wtedy z roztworu oddziela się substancja stała. powstałą w ten sposób papkę

usuwa się i zostawia do wyschnięcia. pod względem chemicznym, papka jest

zasadową postacią kokainy (tak jak na przykład crack) i zwykle zawiera

pozostałe po procesie transformacji toksyny. ponieważ papka jest zasadą,

nie jest rozpuszczalna w wodzie i jako taka nie może być wstrzyknięta czy

wypita. większa część papki zostaje przetworzona na proszek, ale można

ją również palić.


proszek...


... jest bialutki jak śnieg. ta najbardziej powszechna forma

występowania kokainy jest produktem reakcji papki z kwasem solnym i wodą,

z którego usunięto niepotrzebne substancje. przed wprowadzeniem na rynek,

proszek jest zwykle `rozcieńczany` poprzez dodanie wielu różnych `oszukiwaczy`

jak np. cukru, innych narkotyków czy substancji obojętnych. w rezultacie

czystość proszku może się znacznie różnic. podczas gdy substancja aktywna

się nie zmieniła i jest taka sama jak np. w papce, proszek jest już rozpuszczalny

w wodzie, dzięki czemu może być łatwo wstrzyknięty czy wypity, nie może

być jednak palony jak inne, zasadowe postaci kokainy.








kokaina zasadowa (cocaine base)


otrzymuje się ją z proszku, którego ponownie pozbawiono substratu

soli. w porównaniu do proszku, ta postać kokainy paruje w temperaturze

niższej o ok. 100`C (ok. 98`C), jako zasada nie jest za to rozpuszczalna

w wodzie i nie może zostać wstrzyknięta czy wypita, bo i tak we krwi się

nie rozpuści. można ją przetworzyć w dwie kolejne formy: wolnej zasady

lub `crack cocaine`, czyli `kraka`,



i) wolna zasada kokainy (freebase cocaine)


otrzymuje się ją z proszku rozpuszczonego np. w amoniaku. do

roztworu dodaje się następnie eter lub inny rozpuszczalnik organiczny,

efektem czego jest oddzielenie się substancji stałej od reszty roztworu.

ponieważ FREEBASE jest o wiele czystszy od papki czy proszku, wielu `korzystaczy`

uważa ją za zdrowszą formę draga. eter, wysoko niestabilna i łatwopalna

substancja, może się zapalić i eksplodować, jeśli będzie się freebase`a

paliło przed całkowitym wyparowaniem eteru. to niebezpieczeństwo zostało

bardzo nagłośnione w mediach w 1980 roku, kiedy pan richard pryor doznał

poparzenia 3. stopnia na twarzy, paląc właśnie freebase`a... :)




ii) crack cocaine, czyli `krak`


jego również otrzymuje się z proszku. jednak w przeciwieństwie

do freebase`a, przy jego otrzymywaniu nie ma potrzeby używania substancji

łatwopalnych. proszek po prostu rozpuszcza się w roztworze dwuwęglanu sodu

i wody i gotuje. wtedy substancja stała wydziela się z roztworu, wystarczy

ją już tylko osuszyć. kraka zwykle tnie się w kostki ważące od 0.1 do 0.5

grama. z 1 grama czystego proszku otrzymuje się ok. 0.89 grama kraka o

czystości dochodzącej do 90%.











CZĘŚĆ TRZECIA





podawanie kokainy


kokaina pod każdą postacią - czy to papki, proszku, freebase`a

czy kraka - powoduje takie same fizjologiczne i psychotropowe efekty, jednak

ich intensywność i czas trwania są ściśle związane ze sposobem, w jaki

została wprowadzona do organizmu. postać kokainy określa sposób jej wprowadzenia

do organizmu: proszek można wstrzykiwać, wciągać do nosa lub wypić, zasadę

zaś tylko wypalić. ta sekcja opisuje zasady dotyczące absorpcji i rozprowadzania

narkotyku wewnątrz ciała. porównuje cztery podstawowe sposoby przyjmowania

kokainy - wypicie/zjedzenie, wciąganie do nosa, palenie i wstrzyknięcie

do krwi - oraz ich wpływ na rozprowadzenie narkotyku wewnątrz ciała.


absorpcja i rozprowadzanie wewnątrz ciała


sposób podania ma bezpośredni wpływ na wielkość absorpcji narkotyku

do krwiobiegu, a co za tym idzie, na ilość kokainy, jaka trafi do systemu

nerwowego i mózgu, gdzie tworzą się fizjologiczne i psychotropowe efekty.

absorpcję regulują poza tym dwa czynniki: ilość krwi, jaka płynie w miejscu

wchłonięcia draga do krwi (np. żołądek czy jelita), a także wielkości powierzchni,

przez jaką jest absorbowany. przykład: przy wciąganiu koki do nosa, powierzchnia

`chłonąca` zastaje ograniczona do śluzówki nosowej. ale już podczas palenia

np. kraka, dostaje się on do wnętrza ciała przez powierzchnię równą wielkości

boiska piłkarskiego (tyle miejsca zapewniają pęcherzyki płucne). siła działania

narkotyku jest również związana z proporcjami, w jakich dostanie się on

do różnych części ciała. bardzo ważne jest jaka jego ilość dosięga centralnego

układu nerwowego, szczególnie mózgu. na przykład, jeśli zostanie wstrzyknięty

dożylnie, cały zostanie rozprowadzony w ciele. pozostałe `drogi` wprowadzenia

go do organizmu powodują, że mniej się go dostaje do systemu nerwowego.


początki fizjologicznych i psychotropowych efektów ;)


im szybciej narkotyk dostanie się do krwioobiegu, tym szybciej

zostanie rozprowadzony po organizmie i tym szybciej odczuwalne będą pożądane

efekty. długość i intensywność ich trwania jest ściśle związana z metodą

podania narkotyku. efekt odurzenia odczuwalny jest niedługo po wzięciu

kokainy i jest postrzegany jako bardziej intensywny, jeśli została ona

wstrzyknięta lub wypalona. odczucia psychotropowe, określane jako `high`,

są powiązane z koncentracją narkotyku w krwi, szczególnie krwi opływającej

mózg. im szybciej kokaina dotrze do mózgu, tym większe będą te odczucia;

szybko również znikną. w rezultacie, te sposoby przyjmowania kokainy,

które powodują szybkie i intensywne odczucia, powodują również krótsze

trwanie tych efektów.


sposoby wprowadzania draga do organizmu:

żucie / jedzenie


`korzystacze` tego sposobu wprowadzania kokainy do organizmu

zwykle żują listki koki podobnie, jak tabaki. listki są zwykle zmieszane

z substancją zasadową (jak na przykład wapno) i przeżute do jednolitej

formy, przypominającej kulkę. przetrzymuje się ją zwykle między dziąsłem

i policzkiem, wysysając soki. można też zaparzyć listki w cieczy i wypić

jak herbatę.


ogólnie rzecz biorąc, ten sposób przyjmowania kokainy jest bardzo

mało wydajny. ponieważ kokaina jest hydrolizowana (unieaktywniona) w kwasowym

żołądku, nie jest praktycznie absorbowana. jedynie w połączeniu z wysoko

zasadową substancją (jak wapno), może zostać zaabsorbowana w żołądku. absorpcja

doustnie przyjętej kokainy jest jeszcze ograniczona dwoma dodatkowymi faktami.

po pierwsze, narkotyk jest częściowo metabolizowany w wątrobie. po drugie,

naczynia włoskowate w ustach zmniejszają się po kontakcie z narkotykiem,

zmniejszając tym samym powierzchnię, przez którą narkotyk może zostać zaabsorbowany.


doustnie przyjęta kokaina potrzebuje około 30 minut na dostanie

się do krwioobiegu. zazwyczaj tylko 30 procent dawki jest zaabsorbowane,

chociaż zdarzały się kontrolowane przypadki absorpcji przekraczającej 60

procent. efekty psychotropowe i psychologiczne, ze względu na długi okres

rozprowadzania tak przyjętej kokainy wewnątrz ciała, następują po około

60 minutach. trwają za to nawet do 60 minut po osiągnięciu przez `korzystacza`

haja.


wciąganie do nosa / wdychanie


zwolennicy tej metody po prostu wciągają kokainę do nosa. proszek

wcześniej zostaje podzielony na kilka `linii`, każda po około 35mg, a następnie

zostaje wciągnięty do nosa przez cienką słomkę/rurkę i zaabsorbowany do

krwi przez śluzówkę. podobnie jak poprzednia metoda, wciąganie do nosa

nie jest najbardziej efektywnym sposobem przyjmowania kokainy. kokaina

zmniejsza naczynia włosowate w nosie, zmniejszając w ten sposób stopień

absorpcji narkotyku. efektywność tego sposobu jest zależna od wielkości

dawki - większe dawki są absorbowane w większym stopniu, niż małe. badania

(!) pokazały, że tylko 28% 64mg dawki podanej przez nos zostało zaabsorbowane,

podczas gdy 96mg dawka została zaabsorbowana w 69%. kokaina wzięta do nosa

przechodzi do krwi po około 3 - 5 minutach. efekty odczuwalne są szybciej,

niż przy kokainie podawanej doustnie. maxymalne efekty fizjologiczne są

odczuwalne po 40 minutach, a psychotropowe po 20. czas trwania - do 60

minut po osiągnięciu `haja`.


zastrzyki


przed wstrzyknięciem proszek rozpuszcza się w cieczy. dopiero

potem wstrzykuje się go do żyły.


to bardzo wydajny sposób przyjmowania narkotyku, ale potencjalnie

problematyczny. ponieważ kokaina zostaje wstrzyknięta bezpośrednio do krwioobiegu,

omijane zostają naturalne systemy obronne organizmu. nie znając dokładnie

czystości porcji, nie zawsze można właściwie ocenić wielkość dawki. można

się w ten sposób narazić na nieoczekiwane następstwa ewentualnego przedawkowania.

co więcej, ten sposób przyjmowania narkotyku wymaga sterylnych warunków.


tak przyjęta kokaina dostaje się w całości do krwioobiegu, a

dotarcie do mózgu zabiera jej około jednej minuty. czas potrzebny do osiągnięcia

maxymalnych efektów psychotropowych i fizjologicznych jest zdecydowanie

krótszy, niż w przypadku dwóch poprzednio omawianych sposobów. maxymalny

efekt fizjologiczny jest zauważalny już po 10 minutach, a psychotropowy

po 4. oba trwają po około 30 minut.


inhalacja (palenie)


zasada kokainy (papka, freebase, crack) zwykle jest palona w

fajkach zbudowanych ze szklanych miseczek z gęstą siateczką, która podtrzymuje

narkotyk. taką fajkę następnie z jednej strony się podgrzewa (np. zapalniczką),

co powoduje parowanie zasady kokainowej. opary można wtedy wdychać przez

odpowiednio skonstruowaną fajkę.


cracka można również rozdrobnić, sformować papierosa (z ewentualnym

dodatkiem tytoniu) i tak po prostu, wypalić. palenie kokainy łączy wydajność,

jaką daje wstrzykiwanie jej do żyły, z względną łatwością konsumpcji, jaką

daje palenie. absorpcja tak podanego narkotyku jest ułatwiona przez ogromną

powierzchnię, jaką mają pęcherzyki płucne. dzięki temu kokaina dostaje

się do krwi niemal natychmiast, a dotarcie do mózgu zajmuje jej tylko 19

sekund! niestety, tylko 30 do 60 procent dostępnej dawki zostaje zaabsorbowane,

ze względu na niecałkowite wyparowanie jej i niestabilność temperatury

podgrzewania.


palacze osiągają maxymalny efekt fizjologiczny po dwóch minutach,

a psychotropowy po minucie. utrzymują się one przez około 30 minut.










CZĘŚĆ CZWARTA











efekty powodowane przez kokainę


kokaina to najpotężniejszy stymulant (naturalnego pochodzenia)

centralnego układu nerwowego. podczas gdy różne sposoby przyjmowania tego

narkotyku nie powodują różnych efektów fizjologicznych i psychotropowych,

mają duży wpływ na ich natychmiastowość, długość trwania i intensywność.

poniższe paragrafy omawiają fizjologiczne i psychotropowe efekty powodowane

przez kokainę.



i) efekty fizjologiczne


kokaina, jak inne stymulanty centralnego systemu nerwowego takie

jak kofeina, amfetamina czy nikotyna, powodują stan podniecenia, euforii,

zwiększają energię. kokaina działa na centralny system nerwowy powodując

zwiększenie ilości hormonu NOREPINEPHRINE (ang). powoduje to wzmożoną aktywność

fizyczną z delikatnymi dreszczami i konwulsjami kończyn. w układzie krwionośnym

można zauważyć wzmożoną aktywność serca, zwiększenie ciśnienia krwi (nabrzmiałe

żyły) i inne efekty, podobne do tych powodowanych przez nadciśnienie. zasięg

tych zmian jest różny dla każdego sposobu przyjmowania narkotyku. te najbardziej

wydajne - inhalacja i zastrzyki - powodują największe zmiany. kokaina powoduje

poza tym zwężanie się naczyń krwionośnych, rozszerzanie się pęcherzyków

płucnych i zwężenie naczyń włosowatych w nosie. powoduję również małą stratę

ciepła, dlatego też `korzystacze` często odczuwają zwiększoną temperaturę

ciała. w przypadkach przedawkowania kokainy zauważono temperaturę ciała

przekraczającą 114`F.





ii) efekty psychotropowe


kokaina wpływa również na ilość DOPAMINE (ang), odpowiedzialnego

za ośrodki przyjemności w mózgu, powodując odczucie euforii, zmniejsza

niepokój i zwiększa poczucie pewności siebie, zwłaszcza w kontaktach międzyludzkich.

duże dawki kokainy, wprowadzone którymś z efektywnych sposobów do organizmu,

powodują euforyczne doświadczenia, które kreują jaskrawe, długo terminowe

wspomnienia, stanowiące podstawę dla później pojawiającej się ochoty na

narkotyk. przy większych dawkach zauważono również powstawanie halucynacji,

takich jak np. odczucie, że po skórze chodzą robaki.


jednym z efektów używania kokainy jest również ogromna chęć spróbowania

innych narkotyków, także alkoholu.


uzależnienie się od narkotyku


uzależnienie może nastąpić na dwóch płaszczyznach: fizjologicznej

i psychicznej. uzależnienie od substancji aktywnych w narkotykach określa

się zbiór symptomów, które wskazują, że dana osoba ma osłabioną kontrolę

nad używaniem takich substancji pomimo ich oczywistych niekorzystnych konsekwencji.



i) uzależnienie fizjologiczne


w odróżnieniu od innych narkotyków, kokaina

NIE UZALEŻNIA fizjologicznie

(narkotyki, które powodują takie uzależnienie to na przykład heroina, morfina,

kodeina, nikotyna). podczas kuracji odwykowej odczuwa się silną depresję,

pobudzenie. te symptomy, mające związek z układami wewnętrznymi ciała nie

mają jednak wpływu na jego poprawne funkcjonowanie i raczej określa się

je jako skutki uzależnienia psychicznego.





ii) uzależnienie psychiczne


to wewnętrzny przymus ciągłego używania narkotyku ze względu

na jego euforyczne efekty pomimo niekorzystnych skutków, jakie mogą wystąpić.

kokaina wydobywa z człowieka ogromne ilości energii. część `użytkowników`

tego narkotyku często przesadza z jego ilością, będąc podatnym na nadużycie.

to łaknienie jest spowodowane UZALEŻNIENIEM PSYCHICZNYM, powoduje ciągłe

zwiększanie dawek, jeśli taki amator kokainy nie narzuci sobie ściśle określonych

ilości, które chce brać. taka pogoń za euforią często jest tak wielka,

że wiele osób całkowicie ignoruje oznaki psychicznego i fizycznego niebezpieczeństwa.


przy dłuższym zażywaniu kokainy odczucia euforii, wiary w siebie

i rozradowania zmniejszają się, a ich miejsce zaczyna z wolna zajmować

depresja i podenerwowanie. często, aby ominąć te niemiłe konsekwencje,

`korzystacze` zwiększają dawki do ogromnych ilości odlatując na kilka godzin,

a nawet dni.


psychologiczne czynniki uzależnienia są takie same dla wszystkich

psychoaktywnych narkotyków. na przykład, osoba uzależniona od tego rodzaju

narkotyków może okazywać chęć przyjmowania ich przez dłuższy czas, niż

to na początku zakładała. osoby, którym sprawy wymknęły się już spod kontroli,

biorą coraz większe dawki narkotyku, ale zarazem coraz słabiej doświadczają

jego efektów. ponieważ taka osoba nie potrafi sama zmniejszyć ilości branej

kokainy lub całkowicie przestać brać, okoliczności związane ze zdobywaniem,

przygotowaniem i naćpaniem się zabierają jej coraz więcej czasu.





mechanizm uzależnienia


na poziom i ostrość uzależnienia od kokainy mają wpływ dwa czynniki:

sposób wprowadzania do organizmu i tolerancja organizmu.



i) sposób wprowadzania do organizmu


jak napisałem wcześniej, kokaina, bez względu na sposób wprowadzenia

do organizmu, powoduje te same efekty `specjalne`, ale różniące się intensywnością

i czasem trwania. z powodu związku między sposobem wprowadzenia narkotyku

do ciała a intensywnością i czasem trwania jego działania, stanowi ważny

czynnik przy określaniu prawdopodobieństwa, że zażywanie kokainy doprowadzi

do uzależnienia. po pierwsze, intensywność działania i efekty psychotropowe

są większe dla metod bardziej efektywnych, które dostarczają narkotyk szybciej

do mózgu. po drugie, długość trwania efektów jest odwrotnie proporcjonalna

do ich intensywności.



przy wstrzykiwaniu i paleniu efekt kokainy jest niemal natychmiastowy

i krótko trwający, ale mający największe prawdopodobieństwo, że `korzystacz`

będzie przyjmował narkotyk często (raz dziennie, może częściej). przy jedzeniu

czy braniu do nosa efekt jest słabszy, za to dłużej trwający i w mniejszym

stopniu prowadzi do uzależnienia.





ii) tolerancja organizmu


tolerancja organizmu to proces, w wyniku którego z biegiem czasu

efektywność narkotyku zmniejsza się, także do osiągnięcia takich samych

doznań trzeba zwiększać dawki. silną tolerancję definiuje się jako zmianę

w reakcji organizmu na narkotyk w bardzo krótkim czasie. efekty kokainy

zaraz znikają, mimo że narkotyk ciągle utrzymuje się w krwioobiegu. w takim

przypadku "korzystacze" muszą brać coraz większe dawki narkotyku, żeby

osiągnąć pożądane doznania. doświadczeni "użytkownicy" są często zdolni

przyjąć dawkę kokainy, która zabiłaby osobę "początkującą".









(c) to korie@hyperreal.pl 1999



Ocena: 
chemia: 
Zawartość serwisu NeuroGroove jest dostępna na licencji CC BY-SA 4.0. Więcej informacji: Hyperreal:Prawa_autorskie
© hyperreal.info 1996-2024
design: Metta Media