Znowu widzę pułkownika B. — olbrzymia kupa płynnych świń wylała mu się z lewego oka, które zniekształciło się przy tym w sposób potworny. Scena teatralna — na niej potwory sztuczne. Ohydny świnio ryj w zielonej konfederatce z piórkiem. (Witkacy, Peyotl)
Kanał RSS neurogroove

nic się nie zmieniliśmy...

nic się nie zmieniliśmy...

Po spaleniu z dwoch jointow na 3 osoby bylem w super nastroju jak to zwykle bywa i mialem ochote sie bawic a ze byl to

piatek godzina wieczorna wiec zabrlame sie z kumplami na rave(tutaj tak zjest zwane techno party) wchodzac do klubu

mialem strasznego sraja bo przszukiwalo wszystkich 2 polijantow a kiedy jestes upalony jak swinia wydaje ci sie ze jestes

jednym wielkim jointem fifka kazdy moze poznac ze jestes spalony ale po zaaplikowaniu sobie kropelek do oczu czulem sie

pewniej chociaz mysle (teraz) ze jusz nie takie rzeczy widzieli. Przeszukali mnie dokladnie i z glupim usmiechem moglem

odejsc. Wchodzac do klubu zamuowalo mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wejscie bylo wyzej niz miejsce do tanczenia wiec wchodzac widzialem wszystrkich ktorzy tanczyli wydalo mi sie to jak by

rytualem ktory trwa od tysiecy lat , wszyscy tanczyli jak by w rzadkach, rowno prawie tak samo i czulem sie jak na rytuale

jakiegos plemienia. Stojac jak wryty moi kumple zauwazyli ze cos mnie mega zainteresowalo i sami zaczeli sie przygladac bez

mowienia pojeli moje wrazenia i mysli (sami wiecie ze na takich imprezach porozumiewanie sie jest mega trudne)Muzyka

przenikala mnie do glebi i czulem sie jak by cichla i nagle wzrastala az do poziomu identycznego dzwiku , pisku te wrazeia

odczuwalem az do czasu gdy ktos mnie sztyurchnal i wydalo mi sie ze sam bylem czescia tego rytualu na dole zszedlem tam

aby lepiej sie przyjrzec i stanolem przed glosniekime ktory mnie przerastal z 2 razy wiec musial mic moc przepotezna ale mi

sie wydawalo ze on nie dziala albo jest gdzie w oddali dolaczyel mdo rytualy i poczulem sie jak bym zaczal leciec i trwalo

to w nieskonconosc .Kiedy spojrzalem na zegarek uswiadomilem sobie ze nie minelo wiele czasu i usiadlem gdzies w glebi

klubu i zaczela mi schodzic faza poczulem sie jakby to wszystko byl sen ale wystarczylo ze wstalem znowy widzialem ludzi w

oslupieniu tanczacych przez dj


to by bylo na tyle jedynie moja jedna skromna uwaga jak palicie to zawsze miejcie z kim i gdzie, bo samotnie w domu za

kilka lat wyladujecie na dworcu

Ocena: 
natura: 
Zawartość serwisu NeuroGroove jest dostępna na licencji CC BY-SA 4.0. Więcej informacji: Hyperreal:Prawa_autorskie
© hyperreal.info 1996-2024
design: Metta Media