Cyriak, pon., 08/03/2010 - 22:10
Wiek i waga : 17, ~60kg
Doświadczenie : kofeina, alkohol, THC, gałka, DXM, powój, 4-HO-MET, Salvia divinorum, różne zioła etnobotaniczne, które bez sensu wymieniać ;)
S&s : piątek, swój pokój, łóżko, noc, reszta domowników śpi w najlepsze, nastawienie - bez obaw, wyzbyłem się podczas pierwszego razu
Dawkowanie : ~25mg
TR powstał z myślą o użytkownikach utrzymujących, że ta trypt to zabawkowe kolorki, bez wpływu na psychikę :P
Aniol, pon., 08/03/2010 - 07:18
Lub inaczej: Jak nie pisać TRów aka Jak doznać zespołu serotoninowego edit by vart
Dzień 1.
S&S:Wieczór,depresja,brak chęci do życia,zaśmiecony pokój B.
Dawka:1G Mieszanki ziołowej "Bobby Sence"+150mg Sernaliny.[sertraliny autorze? - przypis by mod]
Wiek: 18 lat,60kg wagi.
Doświadczenie: Kodenia,dxm,mj,mieszanki ziołowe,amfetamina,sernalina,mirtazapina.
Ja i B siadamy w zagraconym pokoju.Rozpalamy bongo,mając czarne myśli i wisielcze nastroje.
Chwilowa euforia,nieco ulgi w codziennej walce,zaledwie chwila na rozmowe o głupotach z uśmiechem na twarzy.
Potem zaczął się mój prawdziwy trip.
Zjemtwepachy, ndz., 07/03/2010 - 18:02
Wiek: 18 lat.
Set & Settings: mój pokój, wał przeciwpowodziowy, park, ulica, sklep.
Dawkowanie: 10g nasion Ipomoea Violacea na osobę. Dochodzą dwie lufy MJ.
Doświadczenie: Marihuana, "Mieszanki ziołowe", DXM, DMH, Ubulawu, Benzydamina, Mefedron, Piperazyna, Morfina, 2C-E, LSA
Oto mój pierwszy psychodeliczny trip, który to trip był swego rodzaju przełomem w obliczu mojego wcześniejszego doświadczenia z substancjami psychoaktywnymi.
vooyto69, pt., 05/03/2010 - 19:27
Wiek i waga: 18 lat :) 60 kg
Doświadczenie: Alkohol, Nikotyna, MJ, teina, DXM, tatarak.
Substancja: 375mg DXM ,czyli 25 tabletek Acodinu
Set&Setting: Nastrój średni, lekki ból głowy, lekkie podekscytowanie zwiększoną dawką DXM, pełny żołądek. Chęć na coś ciekawego. Zima,południe.
12.00 Zażywam 15 tabletek DXM co jest dla mnie większą dawką niż zwykle (muszę tu zaznaczać że mam niezwykle niską tolerancją na różne substancje psychoaktywne) Odczuwam lekki ból głowy spowodowany prawdopodobnie tym że przewiał mnie wiatr. Zimno było i wiał naprawdę mocno.
dantes92, pt., 05/03/2010 - 14:18
S&S: lipcowe upalne popołudnie 2009 mazury, molo piaszczysty brzeg jeziora
Wiek i doświadczenie: 17 lat, mj, haszysz, amfetamina, alkohol, dopalacze
Ilość: po 50 suszonych łysiczek
Siedzieliśmy w jakieś 10 osób pijąc wódkę i popalając papierosy, kiedy jeden z mężczyzn których nie znałem zadał pytanie " Kto je ze mną grzyby ". Nikt się nie odzywał, może dlatego że większość była już kompletnie pijana, a dwie osoby nawet spały. Jako najmłodszy z
esioka, czw., 04/03/2010 - 04:37
Zapoznaj sie z http://neurogroove.info/jak-napisac-poprawny-raport a TR bedzie na glownej, wybaczam to jakos i nie wpitole do odurzonych ;) No i wypadaloby zdania wielkimi literami zaczynac w celu lepszej czytelnosci.
BEFORAPORT : no, to relacja z pierwszego grzybienia, ktoro mialo miejsce juz w chÓÓÓj temu (co jest konkretnie ujete ponizej), i na uwadze trzeba tez miec fakt, ze i sam raport byl tworzony ladny kawalek czasu po fakcie
puenta z tego taka, ze roznie sie toczyly moje cpoonskie losy od tamtego czasu, byly wzloty i upadki, raz na wozie raz pod wozem...a czlowiek to taki twor, ze czasami latwo popada w zaureczeniowa fascynacje czy zajawke...
serwziouach, śr., 03/03/2010 - 11:37
Substancje: amfetamina - dwie kreski - tak akurat, marihuana - dwa blanty, 0,5 kartona - nie jestem pewna, czy to było LSD, może ważka, może DOC. W każdym razie sprzedane jako kwas, więc niech będzie.
S & S: zima, mieszkanie kumpli/krakowskie knajpy/wielki kawał krakowa [z buta]
Współtripujący: M. i G.
Wiek, waga: 19 lat, 63 kg
Doświadczenie (wtedy): Marihuana, haszysz, amfetamina, DXM, extasy, M. - tak jak ja, G. - więcej
Sobota. Ostatni pełen dzień w Krakowie, zanim będę musiała wrócić na uczelnię. W zapasie trochę ponad pół gieta spida, opcja na skołowanie piguł albo kartonów, no i oczywiście MJ.
W perspektywie - impreza w Krzyśkach. Jungle.
elwis, pt., 26/02/2010 - 17:45
Wiek: 20lat
Dawka: bliżej nieokreślona. ;p
Doświadczenie: alkohol, tytoń, konopie, DXM, kofeina, LSD, XTC, 2C-E
S&S: Pierwszy raz z mefedronem. Nieco mieszane uczucia. Z jednej strony byłem zmęczony i było sporo (jak na mnie) jarania w tamtym czasie, z drugiej strony nowa substancja, empatogen, szansa na pozytywne doświadczenie. Ostatecznie nakręciłem się na to drugie.
Aes, czw., 25/02/2010 - 11:52
S&S: Jeden z leniwych grudniowych dni spędzonych w moim pokoju.Nastawienie jak najbardziej pozytywne.
Dawkowanie: 900mg przyjęte w dość szybkim czasie.
Wiek i doświadczenie: lat 20.Mj,hash,benzydamina,kodeina,amfetamina,dxm,kot itp
Opisywane przeze mnie zdarzenia miały miejsce kilkanaście miesięcy temu,jednak ze względu na przyjętą dawkę i związane z nią doznania pamiętam je bez wątpienia bardzo dobrze.
Abli, czw., 25/02/2010 - 08:45
S&s, dawkowanie w TR
Działa!
Pierwsza próba - zdaje się - jak i dwie kolejne rozpoczynały się w kuchni; paliłem z metalowego kranu odpalając od palnika kuchenki gazowej, a towarzyszył mi G.P.
Na początek zwyczajny susz. Już nabite i to sporo. Zadziała? W końcu to tylko susz - za pierwszym razem może nie podziałać, wcale się nie zdziwie.
Odpalam więc. Pierwszy wdech gęstego, ostro gryzącego, aromatycznego, białego dymu. I kolejne. Kilkadziesiąt sekund - dosłownie tyle mija od rozpoczęcia intoksykacji - już czuję się zdecydowanie upalony. Stan niemożliwie identyczny z działaniem innego, popularniejszego zioła.
Strony